Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lepsza niż pierwsza część, ze względu na ilość akcji. Aż trudno uwierzyć, że książka jest tak cienka, gdy dzieje się w niej więcej, niż w niejednym grubasie.
Ale...tak jak w pierwszej części wkurzała mnie Lora, tak w drugiej miałam dosyć Arena. Kocham, nie kocham. Zostań, nie zostawaj. Zdecyduj się facet.
Poza tym jednym mankamentem książka wciągała i miała wartką akcje.

Lepsza niż pierwsza część, ze względu na ilość akcji. Aż trudno uwierzyć, że książka jest tak cienka, gdy dzieje się w niej więcej, niż w niejednym grubasie.
Ale...tak jak w pierwszej części wkurzała mnie Lora, tak w drugiej miałam dosyć Arena. Kocham, nie kocham. Zostań, nie zostawaj. Zde...

Rozwiń Zwiń

Myślałam, że się zachwycę, po tylu pozytywnych opiniach, byłam tego prawie pewna. No, ale nie. Przez większość czasu miałam ochotę potrząsnąć Lorą i krzyknąć - ogarnij się. Jej zachowanie było czasem irracjonalne.
Aren też, przez większość czasu, nie zachowywał się w porządku. Na samym początku nie miało to nic wspólnego z ciepłym przyjęciem.
Generalnie było ok, ale nic poza tym.

Myślałam, że się zachwycę, po tylu pozytywnych opiniach, byłam tego prawie pewna. No, ale nie. Przez większość czasu miałam ochotę potrząsnąć Lorą i krzyknąć - ogarnij się. Jej zachowanie było czasem irracjonalne.
Aren też, przez większość czasu, nie zachowywał się w porządku. Na samym p...

Rozwiń Zwiń

Jakie to było dobre! Zdecydowanie trafia do mojej topki. I to pierwszy raz, bo mi się książki Ali nie za bardzo podobały. To była książka ostatniej szansy i jestem bardzo na tak. Bohaterowie są cudowni. Jack jest wspaniały. Typowy książkowy mąż, nic tylko wzdychać i przebierać nogami. Co jest też nowością, książka jest zabawna. Kilka razy zaśmiałam się na głos. Czy jest mniej cringowa w tych scenach, tego nie wiem. Albo warsztat się poprawił, albo przyzwyczaiłam się do opisów autorki. Od razu informuję, że tych scen jest tu więcej, niż w poprzednich książkach. Sama fabuła jest bardzo ciekawa, a bohaterowie pobocznie są rozkoszni. Szczególnie Cece.
Podsumowując, chcę kolejną książkę Ali na teraz!

Jakie to było dobre! Zdecydowanie trafia do mojej topki. I to pierwszy raz, bo mi się książki Ali nie za bardzo podobały. To była książka ostatniej szansy i jestem bardzo na tak. Bohaterowie są cudowni. Jack jest wspaniały. Typowy książkowy mąż, nic tylko wzdychać i przebierać nogami. Co j...

Rozwiń Zwiń

Harlequin, nic więcej.

Harlequin, nic więcej.

Książka przeciętna. Po opisie spodziewałam się, że będzie niesamowicie zabawna. Nie była. Bohaterowie byli sympatyczni, ale sama książka jednak dość nudna.

Książka przeciętna. Po opisie spodziewałam się, że będzie niesamowicie zabawna. Nie była. Bohaterowie byli sympatyczni, ale sama książka jednak dość nudna.

Bardzo ciekawa książka. Trzyma w napięciu, tak, że trudno się oderwać. Wielki plus za ogromny zwrot akcji. Zamieniłabym jedynie zakończenie.

Bardzo ciekawa książka. Trzyma w napięciu, tak, że trudno się oderwać. Wielki plus za ogromny zwrot akcji. Zamieniłabym jedynie zakończenie.

Spodziewałam się czegoś innego. Mniej Midasa, więcej Ripa, ale ostatnie 100 stron wynagrodził mi wszystko. To jak Auren dojrzewa, jak się zmienia... Świetnie jest to pokazane. Plot twist też niesamowity. Czytałam dość długo. Męczyły mnie rozdziały z nałożnicami. Było ich za dużo. Może mamy je poznać, może w następnych książkach będą miały jakieś znaczenie? Póki co nie rozumiem, czemu były tak ważne w tej książce. Retrospekcje ciekawe, rozdziały królowej o dziwo też. Bardzo fajna książka, z niecierpliwością czekam na tom 4.

Spodziewałam się czegoś innego. Mniej Midasa, więcej Ripa, ale ostatnie 100 stron wynagrodził mi wszystko. To jak Auren dojrzewa, jak się zmienia... Świetnie jest to pokazane. Plot twist też niesamowity. Czytałam dość długo. Męczyły mnie rozdziały z nałożnicami. Było ich za dużo. Może mamy...

Rozwiń Zwiń

Absolutnie wspaniała! Aż żałuję, że czekałam z jej przeczytaniem, tak długo. Były momenty ogromnego smutku i ogromnego wzruszenia (rzadkość u mnie), momenty wściekłości na rzeczywistość lat 50-tych, niedowierzanie i momenty śmiania się na całe gardło. Dawkowałamją ją sobie. Wydaje mi się, że przez to odbierałam ją pełniej. Must read!

Absolutnie wspaniała! Aż żałuję, że czekałam z jej przeczytaniem, tak długo. Były momenty ogromnego smutku i ogromnego wzruszenia (rzadkość u mnie), momenty wściekłości na rzeczywistość lat 50-tych, niedowierzanie i momenty śmiania się na całe gardło. Dawkowałamją ją sobie. Wydaje mi się, ...

Rozwiń Zwiń

Bardzo lubię od czasu do czasu sięgać po młodzieżówki. Czasem można się przejechać, a czasem nie, jak w tym przypadku. Przeurocza książka, z bardzo sympatycznymi bohaterami. Takie książki są jak kocyk obciążeniowa. Czasem warto sobie zafundować.

Bardzo lubię od czasu do czasu sięgać po młodzieżówki. Czasem można się przejechać, a czasem nie, jak w tym przypadku. Przeurocza książka, z bardzo sympatycznymi bohaterami. Takie książki są jak kocyk obciążeniowa. Czasem warto sobie zafundować.